W najbliższych dniach możemy spodziewać się oficjalnego potwierdzenia podpisania kontraktu Andy Souceka z Virgin Racing i mianowania go rezerwowym kierowcą ekipy.
24-letni Hiszpan, mistrz Formuły 2, zostanie trzecim kierowcą brytyjskiego zespołu po tym, jak kontrakt z Alvaro Parente został rozwiązany wskutek wycofania się jego sponsorów.Jak donosi hiszpańskie radio 'Cadena SER', Soucek prowadził rozmowy z Campos i USF1 w sprawie posady drugiego kierowcy, jak również miał trzy atrakcyjne propozycje na zostanie rezerwowym kierowcą.
Poza Virgin Racing, z Hiszpanem kontaktował się Sauber i McLaren. Andy miał nawet zaplanowaną wizytę w siedzibie McLarena w Woking, jednak zdecydował się podpisać kontrakt z ekipą Bransona.
"W najbliższych dniach umowa będzie ogłoszona oficjalnie" - donosi 'Cadena SER'. "Na pewno przed końcem testów w Montmelo."
24-letni Soucek jest mistrzem Formuły 2. W grudniu testował samochód Williamsa, a wcześniej - Toyotę F1.
22.02.2010 09:44
0
Wybrał VR niż McL - dziwne :)
22.02.2010 09:47
0
moze uwaza, ze w VR ma wieksze szanse na debiut w F1...
22.02.2010 10:21
0
Możliwe, ale szanse pokazania dobrej formy w tym bodzie mają się nijak do bolidu McL.
22.02.2010 10:38
0
przy porownywaniu osiagow kierowcy zawsze najpierw porownuje sie je z osiagami partnera. Alonso debiutowal w Minardi mial za partnerow m.in Gene z tego co pamietam i bylo widac roznice.
22.02.2010 11:32
0
Jakoś mnie to nie przekonuje. Osobiście wolałbym dostać po pupalu od Hamiltona i zdobyć sporo pkt, być może jakieś pudło, niż kręcić się w ogonie i mieć satysfakcję, że było się przed kolegą z zespołu.
22.02.2010 12:21
0
on nigdy by nie pojechał mclarenem! co najwyzej od czasu do czasu potestowalby w piatek. Dobra decyzja! w VR przynajmniej bedzie jezdził!
22.02.2010 13:13
0
6. aees w VR jeździ Glock i di Grassi, więc .... od czasu do czasu potestuje w piątek.
22.02.2010 13:35
0
że testował sobie Williams-Toyota FW31 wJerez i maiał najlepszy czas to owszem tak było a wizyte w McLaren to każdy z nas sobie zaplanować może co nieoznacza że McLaren coś planuje wobec nas. Dziwne że ktoś wybiera potencjalnie gorszy Team i do tego jest z tego zadowolony.Wiec podejżewam iż poniosła chłopaka fantazja ułańska
22.02.2010 15:18
0
Może tu nie chodi o bolid, a o inne warunki? Może w Mcl miałby tylko figurować jako jedno z nazwisk, gdyby nie daj Boże coś się stało Hamiltonowi, albo Buttonowi, a w Virgin może obiecali mu kilka występów w treningu i może kontrakt na przyszły rok, tak jak miał Liuzzi w FI.
22.02.2010 15:38
0
9 Kojag Może być i tak jak piszesz ale myśle że lepiej zabłysnąć raz w dobrym bolidzie(całkiem możliwe że by było mu dane) niż w byle jakim jeżdzić jak Grosjean w Renault R29 co nic mu nie dało poza tym że wypadł z F1.
22.02.2010 15:40
0
Cóż jego decyzja i oby się okazała tą w dziesiątke trafioną
22.02.2010 15:47
0
wybral Virgin dosc rozsadnie, zdajac sobie sprawe ze w mclarenie jest 2 mistrzow swiata i nie ma opcji na start w podstawowym skladzie. proste
22.02.2010 15:57
0
Co do tych dwóch mistrzów to bedzię ostry team -mate war. Ciekawi mnie jak McLaren podejdzie do tego czy bedą któregoś faworyzowć czy będzie to czysta walka dwóch mistrzów.Obstawiam że jednak Hamilton bedzie nadal nr1 w zespole
22.02.2010 16:46
0
Będzie pewnie jezdzil w piątki.
22.02.2010 18:02
0
F1 team PL Button ma teraz niezła sytuacje (przepisy stoja po jego stronie a dokładniej pomagać bedzie mu styl jazdy) Lewis jest lepszym kmierowcą ale jeździ strasznie agresywnie a teraz w race przy duzej ilosci paliwa i węższych przednich oponach to moze byc problem
22.02.2010 18:03
0
5. Gosu Wolałbyś dostać po ’pupalu’ od Hamiltona jak Kovalainen, czy może wybić się jak Kobayashi przy Trullim? Niewielu jest takich, którzy będą pamiętać o zwycięstwie Kovala na Węgrzech w 2008, ale większość zapamięta go jako tego, który był słabszy od Hamiltona. Natomiast notowania Kobayashiego po 2 wyścigach podskoczyły wyżej niż Kovala po 2 latach w Mclarenie, co widać po tym gdzie obecnie jeżdżą.
22.02.2010 18:23
0
15 cyk I do tego Hamilton psychicznie słabszy Rywalizacja między nimi będzie ostra napewno Mam nadzieje że ten nacisk psychiczny przeniesie się na ich wyniki z kożyścią dla naszego zdolnego Roberta
22.02.2010 18:24
0
16. azazel - racja, ale to chyba bardziej zależy od charakteru i zdolności danego kierowcy, niż zespołu w którym jeździ. Jeśli jest dobry, to " wypłynie " nawet w słabszym zespole ( Kobayashi ), a jeśli jest przeciętny ( Kovalainen ) to i w mistrzowskim bolidzie będzie tylko pomocnikiem nr 1
22.02.2010 21:45
0
16. azazel dokładniej chodzi mi o to, że gdyby już dostał fotel kierowcy to gdzie ma szanse na pokazanie się ewentualnemu przyszłemu pracodawcy ? W miernym VR czy w bardzo szybkim Mcl ? Poza tym nie wiadomo jaki z niego kierowca, może okazać się bardzo utalentowany i nie odstawałby za bardzo od HAM czy BUT.
23.02.2010 01:03
0
19. Gosu Oczywiście, że w McLarenie, zauważ tylko kogo miałby za partnera. Jeśli odstawałby od Hamiltona, np. o sekundę, to chyba za dobrze by to nie wyglądało, tak jak i nie wyglądało to dobrze w przypadku Kovala. Ale jeśli jeździłby w marnym VR w takim samym tempie jak Glock, to chyba robiłoby to lepsze wrażenie, bo przecież oznaczałoby, że pomimo słabego bolidu nie odstaje od bardziej doświadczonego kierowcy. Zgadzam się jednak z Tobą co do tego, że jeżeli okaże się być utalentowanym kierowcą, to nie będzie to miało wielkiego znaczenia z kim jeździ.
23.02.2010 06:46
0
e tam... takie onetowskie gadanie!
23.02.2010 11:29
0
21. aees mało inteligenty komentarz, niczym z onetu :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się